Pojechała do nowego domu

 

Gloria - koci ideał w pięknym, puchatym, rudym futrze

Do niedawna na pewno miała dom, w którym o nią dbano. Z nieznanych przyczyn w te wakacje ktoś postanowił się jej pozbyć, wystawiając ją na dwór razem z transporterem, posłaniem, jedzeniem i wodą… Kotka prawdopodobnie nigdy wcześniej nie przebywała na zewnątrz - dlatego przerażona skuliła się koło otwartego transportera i rozdzierająco płakała. Miała szczęście, wypłakała sobie w ten sposób ratunek.

Trafiła pod naszą opiekę i zamieszkała w domu tymczasowym. Nadal jednak tęskni za swoim poprzednim domem, w nowym miejscu nie czuje się jeszcze zbyt pewnie. Głównie siedzi w jednym pokoju (raz pod łóżkiem, raz na łóżku). Najprawdopodobniej wcześniej była jedynaczką, bo na razie nie za bardzo dogaduje się z innymi kotami.

W towarzystwie człowieka zmienia się diametralnie. Pokazuje wtedy całą sobą, że jest cudnie miziasta, przylepna i niesamowicie kontaktowa. Uwielbia głaskanie i czesanie. Troszkę mniej przepada za braniem na ręce.

Jest zdrowa, wysterylizowana, ma ujemne testy FeLV / FIV. Ma około 5 lat.

Szuka domu, który nigdy jej nie zawiedzie i oferuje miłość, spokój i bezpieczeństwo - już na zawsze.

Skontaktuj się, jeśli:
- szukasz zwierzęcia dla siebie, a nie na prezent i jesteś pełnoletni/a
- jesteś odpowiedzialny/a, wiesz, że zwierzę to nie zabawka, a żyjąca i czująca istota
- rozumiesz, ze opieka nad zwierzęciem to zobowiązanie na wiele lat, a nie do momentu, aż się znudzi (domowy kot może żyć nawet do 20 lat)
- możesz zaoferować DOM NIEWYCHODZĄCY i ZABEZPIECZENIE OKIEN/BALKONU

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej zobowiązującej do należytej opieki nad kotem - wzór umowy tutaj: http://www.jokot.pl/files/umowa%20adopcyjna.doc