Pojechał do nowego domu 05.2017 r.

 

Gawełek pojawił się którejś nocy na stanowisku karmienia kotów wolno żyjących. Przestraszony dzieciak, którego głód przygnał. Trafił do nas. Jest ślicznym chłopczykiem. Czarnym o przedłużonym włosie kocikiem. Stąpa na masywnych łapkach i ma śmieszne pędzelki między opuszkami i w uszkach. Nie jest wysoki. Taki koci jamniorek z niego.

Nikt go nie szuka. Bo i po co?  Widać ,że zna dom. Zna jego odgłosy.  Ale ludziom nie ufa jeszcze do końca i troszkę jeszcze boi się. Ktoś źle go traktował.  Dostał na drugie imię Prychu bo tak broni się przed  naszą namolnością. Powolutku zmieniamy to. 

Gawełek już mruczy, wywala brzuszek do głaskania. Sam nawet do tego nas zachęca, siedzi na kolanach i nawet daje buziaki. Śmiesznie zagaduje i waruje przy ziemi nie wiedząc co go czeka. Ale boi się brania na rączki i w pierwszej chwili gdy wyciągamy rękę jest nie spokojny. Potrafi złapać ostrzegawczo zębami lub pazurkami. Nie robi krzywdy przy tym.  Robi tak by nas ostrzec, że ma dość głaskacza. Ale robi tak i wtedy gdy jest bardzo z głasków zadowolony. 

Dużo miłości i cierpliwości jeszcze potrzebuje. Takiego domu mu szukamy. Proszę nie patrzeć tylko na jego urodę. Tylko dobrze przemyśleć czy starczy cierpliwości i miłości by Gawełkowi dać dach nad głową i go pokochać. Nauczyć Kocika zaufania. Pokazać, że człowiek ma i dobrą stronę.

Gawełek dobrze reaguje na inne koty. Przy nich uczy się ,że fajnie być w domu i być głaskanym. Więc dom z kocim towarzyszem jest mile widziany. 

 

Kotełek urodził się w maju 2016 roku. Jest odrobaczony, zaszczepiony i wykastrowany – ma ks. zdrowia. Testy FELV/FIV ma ujemne. Korzysta z kuwety, z drapaka.

 

Adopcja jest darmowa. Obowiązuje umowa adopcyjna! Brane będą pod uwagę tylko domy nie wychodzące z zabezpieczonymi oknami i balkonem! Kolejność zgłoszeń nie jest brana pod uwagę. Warunkiem adopcji kota jest zapewnienie mu jak najlepszych warunków.

Skontaktuj się, jeśli:
- szukasz zwierzęcia dla siebie, a nie na prezent i jesteś pełnoletni/a
- jesteś odpowiedzialny/a, wiesz, że zwierzę to nie zabawka, a żyjąca i czująca istota
- rozumiesz, ze opieka nad zwierzęciem to zobowiązanie na wiele lat, a nie do momentu, aż się znudzi (domowy kot może żyć nawet do 20 lat)
- możesz zaoferować DOM NIEWYCHODZĄCY i ZABEZPIECZENIE OKIEN/BALKONU

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej zobowiązującej do należytej opieki nad kotem - wzór umowy tutaj: http://www.jokot.pl/files/umowa%20adopcyjna.doc