Słyszysz, widzisz, czytasz o kolejnym porzuconym czy skrzywdzonym zwierzaku. Chciałbyś mu pomóc, ale masz psa, chomika i papugę, młodszego brata z uczuleniem, niezgadzających się na kota rodziców czy właścicieli wynajętego mieszkania. Nie masz pieniędzy, czasu, umiejętności zajmowania się zwierzakiem. Wiesz jak dużo jest bezdomnych zwierząt, jak trudno im znaleźć domy. Opuszczasz ręce i czujesz już tylko złość i bezsilność…

A przecież możesz pomóc, wcale nie jesteś bezradny!

Wyobraź sobie układ, w którym dziesięcioletnia Ania z Warszawy znajduje kota, mieszkająca samotnie Basia udostępni dla niego jeden pokój, Wojtek – z zamiłowania fotograf – zrobi mu zdjęcia, Henio po polonistyce napisze poruszający tekst ogłoszenia, Ola zawiezie go do weterynarza, Ilona z Kłodzka i Stefan ze Szczecina zorganizują dla niego aukcję przeczytanych książek, niepotrzebnych kubków i namalowanych przez Rafała kartek świątecznych, za uzyskane w ten sposób pieniądze Ula kupi kotu jedzenie i żwirek, Eliza z Białegostoku zrobi ogłoszenia na kilku portalach ogłoszeniowych, a Marcin (mieszkający na stałe w Australii użytkownik Facebooka) będzie codziennie udostępniać te ogłoszenia.

Każdy wykona niewielką pracę – coś co potrafi, może, lubi. Razem – dadzą zwierzakowi szansę.

Tak właśnie działamy. Z sumy drobnych i większych działań każdego z naszych wolontariuszy – tworzymy ogromne dobro. Dzięki takiej współpracy 2 + 2 daje 5!

Nie jesteś bezradny. Możesz pomóc. Dołącz do nas.

Zostań naszym wolontariuszem lub e-wolontariuszem!

 

www.facebook.com/Fundacja.JoKot