pożyczki
Wesprzyj nas!

Fundacja JOKOT
ul. Klaudyny 38 m. 75
01-684 Warszawa
PL 60102010260000140201820927
SWIFT: BPKOPLPW

center

 

 

 

 

 

 

 

Przebudowę strony sfinansowali:

 

Dane Fundacji
Fundacja JOKOT
ul. Klaudyny 38 m. 75
01-684 Warszawa 

 

NIP: 1182056566
REGON: 142786105
KRS: 0000376604

#2 Historia pewnego kota – Draka

 

Ktoś: „Czy weźmiecie kotkę z dworu do sterylizacji?”

 

Fundacja: „Jasne, przywieź. Zabieg będzie za 2-3 dni, a odbiór za ok. 10”.

 

Ktoś: „Jasne, dziękuję”.

 

(mija te 10 dni)

Fundacja: „Hejka, kotka gotowa do odbioru, przyjeżdżaj”.

 

Ktoś: „Ale ja nie mam jej dokąd wziąć, znalazłam ją w lesie, przecież jej tam nie wypuszczę, a sama nie mogę jej wziąć, bo mam wściekłe dzieci, niesfornego męża, złośliwą łazienkę i malutkie psy, nie da się”…

 

Ten schemat rozmów powtarza się tak często, że czasem aż dziwimy się, gdy ktoś po prostu odbiera kota w umówionym wcześniej terminie. Dlatego – poza znanymi nam karmicielami – wolimy osobiście łapać koty na zabiegi sterylizacji, bo przynajmniej wiemy jakie mają warunki w miejscu bytowania i gdzie je odwieźć… Mówię tu oczywiście o kotach zgłoszonych „TYLKO NA STERYLIZACJĘ”, bo zgłoszenia „znalazłam bezdomnego kota, pomóżcie” to zupełnie inna bajka.

 

Takim kotem jest Draka.

 

Skąd imię? Szczerze mówiąc – z listy imion na zapas ;) Mamy taką listę, żeby w razie potrzeby móc bez kombinowania coś tam wybrać. Draka była pierwsza w kolejności. I jakbym przewidziała, jak bardzo to imię będzie prorocze, to bym je szybko skasowała…

 

Draka prawdopodobnie została zabrana z miotu jako maleńki kociak. Dlaczego tak sądzimy? Bo KOMPLETNIE nie rozumie kociego. Co gorsza – wcale się go nie uczy, zupełnie jak uparty człowiek, który nie będzie się uczył języka obcego, bo mu nie widzi takiej potrzeby. My, mało kumaci i mało spostrzegawczy, nie potrafiący machać uszami ani tym bardziej ogonem osobnicy homo sapiens, potrafimy znacznie lepiej odgadnąć co Drace mówią inne koty niż ona. Istnieje też druga opcja – być może ona te znaki czyta, ale ma je… pod ogonem. Tak czy inaczej – Draka robi draki. W sumie to się po prostu chce bawić – ale kompletnie nie interesuje jej, że innym kotom akurat taka zabawa nie odpowiada. A jak przed nią uciekają – nakręca się… Dlatego szukamy jej domu bez innych kotów, choć może np. ze sporym szczeniakiem by się dogadała ;) One są zwykle równie delikatne… Szalony 10-cio latek, który ma niezmierzone pokłady energii do zabawy wędką też byłby świetny. A tak w ogóle – to super miła, mrucząca i kochająca człowieka kotka. Ale w zabawie z człowiekiem również strasznie niedelikatna. Uwielbia gryźć kapcie…

 

J.

  
 
Dodaj link do:
www.facebook.com